
Kluczyki do trzech ambulansów wręczył załogom Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego starosta nowosądecki Marek Pławiak. Samochody renault master odnowią wyposażenie pogotowia, który dysponuje 22 ambulansami, w tym 13 zespołami ratowniczymi.
Dwie z karetek, w tym jedna specjalistyczna, zostały kupione dzięki wsparciu Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, który przeznaczył na ten cel 550 tys. zł.
Za zakup trzeciej zapłaciło Sądeckie Pogotowie Ratunkowe. Tę transakcję, kwotą 50 tys. zł wsparło Starostwo Powiatu Nowosądeckiego. W pełni wyposażony ambulans, o łącznej wartości 400 tys. zł, trafi do uruchamianej 1 stycznia podstacji pogotowia w Piwnicznej - Zdroju.
- Duża liczba wyjazdów sprawia, że już po trzech latach karetki mają przebieg na poziomie 500 tysięcy kilometrów – mówi Józef Zygmunt, dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. - Tak mocno wyeksploatowane samochody stają się awaryjne, a przecież pewność dotarcia do pacjenta na czas jest sprawą kluczową, gdy chodzi o ratowanie życia.
Starosta Marek Pławiak podkreślił zasługi sądeckiego pogotowia, które pracują często w trudnym, górskim terenie. - Im więcej sprzętu, umożliwiającego skuteczne niesienie pomocy, tym bardziej bezpiecznie mogą się czuć mieszkańcy miasta i powiatu – zauważa starosta Marek Pławiak. – „Cieszę się, że tabor pogotowia jest coraz lepszy i bardziej nowoczesny. Jednak należy życzyć służbom ratowniczym, żeby jak najrzadziej musiały z niego korzystać”.
Dwie z karetek, w tym jedna specjalistyczna, zostały kupione dzięki wsparciu Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, który przeznaczył na ten cel 550 tys. zł.
Za zakup trzeciej zapłaciło Sądeckie Pogotowie Ratunkowe. Tę transakcję, kwotą 50 tys. zł wsparło Starostwo Powiatu Nowosądeckiego. W pełni wyposażony ambulans, o łącznej wartości 400 tys. zł, trafi do uruchamianej 1 stycznia podstacji pogotowia w Piwnicznej - Zdroju.
- Duża liczba wyjazdów sprawia, że już po trzech latach karetki mają przebieg na poziomie 500 tysięcy kilometrów – mówi Józef Zygmunt, dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. - Tak mocno wyeksploatowane samochody stają się awaryjne, a przecież pewność dotarcia do pacjenta na czas jest sprawą kluczową, gdy chodzi o ratowanie życia.
Starosta Marek Pławiak podkreślił zasługi sądeckiego pogotowia, które pracują często w trudnym, górskim terenie. - Im więcej sprzętu, umożliwiającego skuteczne niesienie pomocy, tym bardziej bezpiecznie mogą się czuć mieszkańcy miasta i powiatu – zauważa starosta Marek Pławiak. – „Cieszę się, że tabor pogotowia jest coraz lepszy i bardziej nowoczesny. Jednak należy życzyć służbom ratowniczym, żeby jak najrzadziej musiały z niego korzystać”.
Oprac. (MK) fot. Starostwa Powiatu Nowy Sącz.
Komentarze
Brak komentarzy - Badź pierwszy!!!