
Skład zabytkowych wagonów, ciągniętych przez lokomotywę z połowy XX wieku, od kilku lat jest jedną z atrakcji turystycznych Sądecczyzny. W najbliższym czasie miało się odbyć jeszcze kilka przejazdów. Niestety nie mogą dojść do skutku, bo stan linii 104 Nowy Sącz – Chabówka na to nie pozwala.
„Pociąg retro” wymyślili pasjonaci z Nowosądeckiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei. Skład zabytkowych wagonów, ciągniętych przez lokomotywę z połowy XX wieku, od kilku lat jest jedną z atrakcji turystycznych Sądecczyzny. Przejazdowi towarzyszą atrakcyjne wydarzenia, a bilety rozchodzą się błyskawicznie. W najbliższym czasie miało się ich odbyć jeszcze kilka. Niestety nie mogą dojść do skutku, bo stan linii 104 Nowy Sącz – Chabówka na to nie pozwala. Zamknięcie tej linii dla „Pociągu retro” oznacza odwołanie kursów, na które ponad pół tysiąca osób wykupiło już bilety.
Z apelem o środki na remont szlaku kolejowego z Nowego Sącza do Chabówki, do prezesa Zarządu PKP PLK S.A. zwrócił się starosta nowosądecki Marek Pławiak. Bez wykonania tych prac niemożliwe jest kursowanie „Pociągu retro”. - „Członkowie Nowosądeckiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei zwrócili się do mnie o pomoc – mówi starosta nowosądecki Marek Pławiak. – „Przekazali też opinię kolejarzy z nowosądeckiej placówki PKP PLK, która wskazuje na degradację trasy 104 i nie dopuszcza jej do ruchu. Od razu przystąpiliśmy do działania i wystąpiłem do prezesa Zarządu PKP PLK S.A. w Warszawie o wyasygnowanie środków na konieczne remonty linii Nowy Sącz – Chabówka.
Bez tego zniknie jedna z ciekawszych atrakcji regionu i szansa rozwojowa miejscowości, które omija ruch turystyczny. - Jesteśmy rejonem, który w dużej mierze żyje z turystyki. Nie możemy przechodzić obojętnie obok takich niekorzystnych zmian. – dodaje starosta.
Oprac. (MK).fot. Stowarzyszenie Miłośników Kolei Nowy Sącz.
Komentarze
Brak komentarzy - Badź pierwszy!!!